Tym razem z poinsetią w różnych wariantach. W końcu, papieru w kratkę mam jeszcze sporo. Tak to jest, jak ktoś kupuje hurtowo, zamiast przemyśleć co mu tak naprawdę jest potrzebne :/
tu biała, do której wykorzystałam folder do embosingu.
I na koniec z wyciętymi elementami pazzlesem, które kilka dni temu pokazywałam.
tu biała, do której wykorzystałam folder do embosingu.
I na koniec z wyciętymi elementami pazzlesem, które kilka dni temu pokazywałam.
o cieniu jakie cudne te karteczki, u mnie jeszcze sezon kartek świątecznych się nie zaczął
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się ostatnia karteczka, jest moją zdecydowaną faworytą, chociaż pozostałym również niczego nie brakuje:))Miłego tygodnia Lin_ko:))
OdpowiedzUsuńpiękne są - takie staranne i eleganckie
OdpowiedzUsuńclasse et chic, le classique c'est magnifique, biz
OdpowiedzUsuńMnie też ten problem dotyczy - zawsze kupuje jak głodna jakaś , a kasa leci ....
OdpowiedzUsuńMoja ukochana karteczka to ta jasna, i ostatnia też jest fajna. Bo ja w ogóle nie lubię połączenia czerwieni i zieleni - beeee, ale nie martw się takich jak ja jest mało,.. mam nadzieje :)))))
Cudne te kartki, ale moją faworytką jest białą:) Jakby na mnie czekała;)
OdpowiedzUsuńPiękna kartkowa kolekcja!!!
OdpowiedzUsuń:*