Wczoraj, odwlekając obowiązkowe "wyuczenie się" zaczęłam składać papiery, które wciąż się walają w mojej sypialnio-pracowni. W efekcie znalazłam stary (zeszłoroczny) papier do pakowania prezentów. No i jakoś tak samo się zadziałało.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
sobota, 30 października 2010
Zajawka
jeszcze nie skończony album dla koleżanki. Robiony na papierach z ILS, z wykorzystaniem wykrojników sizixa, spellbinders, pravo craft;. nelly i dziurkacza MS
środa, 27 października 2010
kartka
Przede wszystkim dziękuję, że tu zaglądacie. To bardzo mobilizujące i sympatyczne odwiedziny. Choć u mnie z mobilizacją "ku przyjemności" ostatnio9 kiepściutko. Teraz dopadła mnie mobilizacja koniecznościowa. Dlatego tez prezentuję kartkę, która powstała jakiś czas temu, ale dopiero dziś udało mi się zrobić zdjęcie na tyle wyraźne, że można je umieścić na blogu. A za nim wstawię to co ostatnio robiłam to musi kartka wystarczyć. W końcu jakiś ruch w interesie musi byc bo inaczej to człek by zwariował
Z motylem
na stronie Flutter By Wednesday #127 jest zaproszenie do "skrzydlatej zabawy. Wystarczyło na czymś umieścić wróżkę, motyla lub anioła. ja jestem antyaniołowa i niewróżkowa więc pozostał mi motyl.
Kartka jak zwykle robiona w sztucznym świetle więc nie spacjalnie widać, że papier bazowy jest trójbarwny z dominacją czerni. Złoto jest takie w dwóch odcieniach starym i pirackim.
Kartka jak zwykle robiona w sztucznym świetle więc nie spacjalnie widać, że papier bazowy jest trójbarwny z dominacją czerni. Złoto jest takie w dwóch odcieniach starym i pirackim.
niedziela, 24 października 2010
poniedziałek, 18 października 2010
Candy w scrappasji
Scrap pasja zaprasza do udziału w cukierasach.
Ja również zachęcam, nawet nie tyle do samej zabawy co do zakupów. Fajnie się je tam robi. Wiem, bo trochę pieniędzy już tam zostawiłam.
Ja również zachęcam, nawet nie tyle do samej zabawy co do zakupów. Fajnie się je tam robi. Wiem, bo trochę pieniędzy już tam zostawiłam.
niedziela, 17 października 2010
Starociowe łowy
Madzia wyciągnęła mnie na targ staroci. Efekty? Rewelacyjne. Zwłaszcza, że w moim przypadku
zasponsorowane przez męża.
zasponsorowane przez męża.
Każda z nas ma to co sobie upatrzyła. Madzia piękną , niebieską wagę , obok której nie mogła spokojnie przejść, a ja piękną secesyjną lampę i owocarkę.
Owocarka wzorami pasuje mi do serwisu herbacianego.
sobota, 16 października 2010
w barwnym ciepełku i ciut elegancko
... bo jak już powyciągałam papier w tym kolorze to nie mam siły na nowo wpychać go do szuflad. Jak jest na wierzchu to idę na maxa.
Tu już mniej elegancko, ale też ciepło. Tu kartka z elementami wyciętymi w filcu.
Tu już mniej elegancko, ale też ciepło. Tu kartka z elementami wyciętymi w filcu.
Prywatne wyzwanie
Tym razem em_ka przygotowała mapkę do prywatnego wyzwania z Irenką i właśnie z em_ką Od razu widac profesionalistke, bo mapka z podpowiedziami co i gdzie i jak i że wcale nie łatwo.
Mając na uwadze te wskazówki wyszło mi coś takiego. Było wszystko w porządku do chwili napisu, na który zostawiłam sobie za mało miejsca i w związku z powyższym musiałam kombinować. No właśnie .. i przekombinowałam, ale kartkę zrobiłam.
materiały to zwykły kolorowy karton, papier z kolekcji Love&Merry z ilowescrap , wykrojnik sizilitis i dziurkacz. . (Eto wsio.)
czwartek, 14 października 2010
Myszowate wyzwanie
Miało być myszowato i monochromatycznie . Tak przynajmniej pisało w wyzwaniu
HM&F Monday Challenge #80 - Monochromatic
które można znaleźć na stronie myszowatych przyjaciół
Moja kartelucha będzie dodatkiem do jakiegoś urodzinowego prezentu.
Do tego oczywiście mężowy komentarz:
Ja p...lę! Idę na imprezkę !!!
porządkując szafę
stwierdziłam, że czas coś zrobić z paskudnymi wieszakami. Kupowanie specjalnych do decou wydawało mi się niepotrzebnym wydatkiem. A że dopadła mnie chęć zmiany świątecznych klimatów to pozwoliłam sobie na ciut wiosny.
I w szafie ciut lepiej i bardziej ciepło :)
I domek dla ptasiorków, który zrobiłam już dawno, ale jakoś nie mógł sie doczekać wystawienia
I w szafie ciut lepiej i bardziej ciepło :)
I domek dla ptasiorków, który zrobiłam już dawno, ale jakoś nie mógł sie doczekać wystawienia
wtorek, 12 października 2010
oblepione...?
To po kolei
Ta kartka to prostota , która mnie sie najbardziej podoba. Nie widać tu że napis jest z "dystansem", ale trudno. Mnie kartka przypasowała.
A te, to seria nalepkowa. Kiedyś kupiłam arkusz czegoś, co się okazało nalepkami. Nie miałam z nimi co zrobić więc leżały i leżały, aż się doczekały takiego zastosowania.
Ta kartka to prostota , która mnie sie najbardziej podoba. Nie widać tu że napis jest z "dystansem", ale trudno. Mnie kartka przypasowała.
A te, to seria nalepkowa. Kiedyś kupiłam arkusz czegoś, co się okazało nalepkami. Nie miałam z nimi co zrobić więc leżały i leżały, aż się doczekały takiego zastosowania.
niedziela, 10 października 2010
Challenge No. 79 ~ School Time! czyli po mojemu myszowate )))
Koleżanka poszła na studia podyplomowe. No to sobie dostanie karteczkę z myszą, którą przy okazji wsadzę w myszowaty blog z wyzwaniem challenge-no-79-school-time.
Kartka ma w kieszonce tag
Niestety... nie mogło się obejśc bez mężowych tekstów . Cytuję:
1. " Ty se k..a, nie mysl, że bez wódki to przełkniesz"
2. "Podyplomówka, to k..a, nawet nie pan pikuś"
3. "Nie takie się rzeczy, k...a, zapijało"
Nie wiem czemu, ale te dosadniejsze dodatki wyjątkowo mężowi u myszy leżą. Już mu weszło w krew, i teraz ani rusz bez dosadniejszego zaznaczenia związku emocjonalnego z myszami, przy których moja nadzieja bycie pierwszym i nieustającym źródłem wszelkich doznań emocjonalnych , zostaje zdetronizowane przez te małe gryzonie;)))
Kartka ma w kieszonce tag
Niestety... nie mogło się obejśc bez mężowych tekstów . Cytuję:
1. " Ty se k..a, nie mysl, że bez wódki to przełkniesz"
2. "Podyplomówka, to k..a, nawet nie pan pikuś"
3. "Nie takie się rzeczy, k...a, zapijało"
Nie wiem czemu, ale te dosadniejsze dodatki wyjątkowo mężowi u myszy leżą. Już mu weszło w krew, i teraz ani rusz bez dosadniejszego zaznaczenia związku emocjonalnego z myszami, przy których moja nadzieja bycie pierwszym i nieustającym źródłem wszelkich doznań emocjonalnych , zostaje zdetronizowane przez te małe gryzonie;)))
czwartek, 7 października 2010
Wyzwanie z mapką Mojo Monday
Przede wszystkim dziekuję za to, że tu zaglądacie. To bardzo miłe, a ślad zostawiony w postaci wpisu zachęca do robienia czegokolwiek. Stąd .. jeszcze raz dziekuję.
A poniżej....
połączyłam przyjemne z pożytecznym czyli wyzwanie z Mojo Monday 159 z obowiązkowymi dla mnie kartkami świątecznymi.
Praca tym łatwiejsza ,że wg gotowej mapki
Przy okazji powstała też druga, ciut tylko się różniąca od tej wyzwaniowej
A poniżej....
połączyłam przyjemne z pożytecznym czyli wyzwanie z Mojo Monday 159 z obowiązkowymi dla mnie kartkami świątecznymi.
Praca tym łatwiejsza ,że wg gotowej mapki
Przy okazji powstała też druga, ciut tylko się różniąca od tej wyzwaniowej
poniedziałek, 4 października 2010
Wyzwaniowe szaleństwo....
... mnie ogarnęło i to pod wpływem Irenki . Ona mnie mobilizuje i co niesamowite(przychodzi jej to łatwo. Coś podszepnie i już)
Wyzwanie "zagramaniczne" w którym ma się znaleźć serwetka i kwiatek -
CCCB week # 24 ~ Flowers and Frills
Wyzwanie ze strony http://citycrafter.blogspot.com/
U mnie są przedstawione w taki oto sposób:)
Wyzwanie "zagramaniczne" w którym ma się znaleźć serwetka i kwiatek -
CCCB week # 24 ~ Flowers and Frills
Wyzwanie ze strony http://citycrafter.blogspot.com/
U mnie są przedstawione w taki oto sposób:)
sobota, 2 października 2010
World Card Making Day
a po mojemu światowy dzień kartki (przypadkiem zrobionej)
Nieświadoma znaczenia dzisiejszego dnia dla skraperek całego świata wymodziłam taką oto kartkę. No i co ważne, wreszcie użyłam stempelka (jednego z wielu) jaki zrobiła Madzia czyli em_ka Ten nie był robiony specjalnie dla mnie, ale jak go zobaczyłam, nie mogłam się oprzeć. Bałwanek jest cudny. Tak jak ja lubi padający śnieg.
Papiery kupione w zeszłym roku w http://ilowescrap.com.pl/
Zdjęcie zrobione w świetle biurkowej lampy wiec byle jakie. Ale jak dzień to dzień, a co... ))))
Nieświadoma znaczenia dzisiejszego dnia dla skraperek całego świata wymodziłam taką oto kartkę. No i co ważne, wreszcie użyłam stempelka (jednego z wielu) jaki zrobiła Madzia czyli em_ka Ten nie był robiony specjalnie dla mnie, ale jak go zobaczyłam, nie mogłam się oprzeć. Bałwanek jest cudny. Tak jak ja lubi padający śnieg.
Papiery kupione w zeszłym roku w http://ilowescrap.com.pl/
Zdjęcie zrobione w świetle biurkowej lampy wiec byle jakie. Ale jak dzień to dzień, a co... ))))
piątek, 1 października 2010
Małymi kroczkami zbliżam się do świąt
Pobawiłam się łączeniem stempli. Wyszło coś takiego. OD razu dodam stempel okno to stempel z jakiejś prywatnej produkcji, a choinka to stempelek z serii See - D's. Oba kupione na ebayu.
Brads z Rayhera, dziurkacze MS, a papier to jakaś seria świąteczna.
Brads z Rayhera, dziurkacze MS, a papier to jakaś seria świąteczna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka