Ciesząc się resztkami urlopu, a mając przesyt prac nad "podróżąwnikiem" powstały te oto trzy kartki. Dwie pierwsze różnią się tylko motylem, a trzecia -ta długa, ma mały embosingowany element, który jest jednym z moich nowych nabytków.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
1- podoba mi się
OdpowiedzUsuń2- motylek jeszcze bardziej mi się podoba
3- fajowski nowy nabytek, wygląda interesująco w tych biżuteryjnych dodatkach!
4- następne myszowate pokazuj!!!!!:D
Mi sie bardzo podoba... :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie te kolory, coś w nich jest :p
bardzo mi się podoba, jednak
OdpowiedzUsuńte wykroiniki dużo robią w pracach.
urocze kartki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wizytę na moim blogu i przemiłe komentarze:)
Pozdrawiam:)
jak zwykle pięknie to zrobiłaś , a pro po broszki - Lin-ka Halinka - jak masz jakąś kamee to nie ma sprawy - mówisz i masz
OdpowiedzUsuń