Na spotkaniu w Heliosie wymieniałyśmy się paczuszkami z "przydasiami" oraz informacją co z tych przydasiów należy zrobić. Moja paczuszka została spakowana przez Bo- Art i wyglądała tak
Miałam z tego bogactwa zrobić album. No to zrobiłam, tyle tylko, że podzieliłam je na album i na pudełko do niego. Poniżej zajawka, bo wpierw prace muszą zostać obejrzane przez zleceniodawczynię.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
Fajnutki czekam na resztę zdjęć :)
OdpowiedzUsuńLin_ko droga, kiedy Ty śpisz???Od wczoraj chyba nie zmrużyłaś oka!!:))Ostatnie dni wakacji naprawdę spędzasz bardzo kreatywnie, wielki szacuneczek dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńAlbumik zapowiada się bardzo profesjonalnie, wygląda naprawdę ekstra!
Ślicznie rozpracowałaś materiał!! Jestem bardzo ciekawa ciągu dalszego:)
OdpowiedzUsuńNatomiast ten album slubny mnie oczarował. Mam taki fajny klimat. Cudnie!! Wielka szkoda, że nie można pomacać!! Pozdrawiam:)