O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

poniedziałek, 5 września 2011

kukurydziane chrupki czyli playmais.

Pod koniec zeszłego roku szkolnego dzięki  koledze, jednemu z założycieli stowarzyszenia PINIO
moje dzieciaki pobawiły się  kukurydzianymi chrupkami, na które zaczyna być teraz moda. Chrupki te to zwane z "hangielska" playmais. Zabawa nimi jest przednia. Można robić prace płaskie jak i przestrzenne. Nie ukrywam, że  lepienie przestrzennej wyspy pełnej  cudaków  sprawiło  nie tylko dzieciom, ale i mnie  ogrom przyjemności. Niestety nie zrobiłam zdjęcia (czego bardzo, bardzo żałuję). Za to poniżej prezentuję kilka prac, gdzie tematem byli mieszkańcy łąki.
Dziewczyny, polecam Wam takie zabawy dla swoich pociech. Dla mnie EKSTRA.




1 komentarz:

  1. Świetne prace> JA już kilka lat temu bawiłam się z dziećmi w klejenie cudaków z chrupek, ale ich nie malowaliśmy:)Można je było po pracy zjeść;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka