Pochwalę się czymś co wciąz i bez przerwy mnie zachwyca, co wisi na mojej ścianie od około roku, a co wczoraj wywołało szereg wzruszeń.
Otóż obraz, który pokazuję nie jest mój, ale i jest. Nie jest bo autorem jest koleżanka Terenia, od któej ów obraz dostałam zaraz po wystawie, natomiast jest mój bo dostałam go przedstawia cudowne miejsce, które znaleźliśmy z mym mążżżższczyzną w czasie zeszłorocznych wakacji, a które nazwaliśmy Pólkiem. Obraz oddaje (mimo, że Terenia go nie widziała) zarówno klimat, porę jak i miejsce. jednym słowem ... CUDNIASTOŚĆ pierwszej klasy :))))
Obraz uwielbiam (Terenię z resztą też )))))) :)
Otóż obraz, który pokazuję nie jest mój, ale i jest. Nie jest bo autorem jest koleżanka Terenia, od któej ów obraz dostałam zaraz po wystawie, natomiast jest mój bo dostałam go przedstawia cudowne miejsce, które znaleźliśmy z mym mążżżższczyzną w czasie zeszłorocznych wakacji, a które nazwaliśmy Pólkiem. Obraz oddaje (mimo, że Terenia go nie widziała) zarówno klimat, porę jak i miejsce. jednym słowem ... CUDNIASTOŚĆ pierwszej klasy :))))
Obraz uwielbiam (Terenię z resztą też )))))) :)
Piękny jest:)
OdpowiedzUsuńoh quelle merveille! biz
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że i Wam się podoba :)
OdpowiedzUsuń