26 maja będzie dopiero za trzy tygodnie, ale jak znam swoją organizację i natłok zajęć to się okaże, że znów będę wszystko robiła na ostatni moment. Dlatego dziś powstała ta kartka. Tu też wykorzystana masa strukturalna. (Baaardzo się cieszę ,że się za nią wzięłam. Mam jeszcze kilka wzorków przygotowanych, ale to na późniejsze kartki).
a tu "małe" zbliżenia. (radość mnie rozpiera , stąd ta zachęta do przyglądania się detalom.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
poniedziałek, 3 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
Noooo, super serducho w tej kartce :)
OdpowiedzUsuńLovely card. Hope you are well and thanks for stopping by my blog. Wish I could speak Polish
OdpowiedzUsuńbut no can do. Pat
Jaka piękna!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Cieszę się, że się Wam podoba. Kartka jest już u nowego właściciela.
OdpowiedzUsuńBeautiful!!! Love the layout and texture! Thanks for stopping by my blog!
OdpowiedzUsuńPewnie, że piękna- zgadzam się z przedmówczyniami, chociaż niektóre z nich piszą w takim niechrześcijańskim języku;);)
OdpowiedzUsuńps. O tą kartkę na ślub, to ja poproszę mailem:))Pozdrawiam Cię lin_ko- twórz, bo widzę, że wena nie odpuszcza, więc ją wykorzystaj na maksa, bo nie ma nic fajniejszego niż poranna kawa i oglądanie Twoich śliczności!
Kofta napisał cudny tekst "na moście rozstań" gdzie jest fragment, "...płonę, płonę..." wszak w innym odniesieniu, ale ja takowoż się zabarwiłam ogniem, tyle,że radości :) Jest mi niezmiernie miło. I bardzo Wam dziękuję.
OdpowiedzUsuń