Jak w temcie... w końcu muszę zrobić jeszcze sporo kartek aby wysłać życzenia wszystkim bliskim, których lubię. Tak też oto dzisiejsza działalność. Ta z żółtym, jajem na papierze meadow sorbet z www.ilowescrap.pl
A tu trzy następne. Zielona i czerwona to linoryty zrobione przez dzieci. ja je tylko pokryłam farbą drukarską, pociągnęłam przez prasę (BS świetnie się do tego też nadaje lub stara wyżymaczka z "Frani") i ozdobiłam tak jak widać na kartkach.
A tu dwie z zeszłego roku. Nie wiem dlaczego ich nie wysłałam, ale za to teraz sieprzydadzą.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
Wszystkie są piękne!!!Mój faworyt to żółte jajco, jest takie energetyczne! Zaczynam zazdrościć Twoim znajomym, się obłowią w piękne karteczki, mam nadzieję, że zasłużyli!;):D
OdpowiedzUsuńwstystkiemi sie podobaja, kolorowe, roznorodne i wesole, tak jak ma byc na wiosne.
OdpowiedzUsuńLejdik... wszyscy zasłużyli, a jak czekają na kartki hoo hooo. Chyba ich rozbestwiłam, bo jak któregoś roku wysłałam kartki kupne to byli oburzeni. To samo tyczy się drobnych upominków, które do kartek dodaję w ramach małej niespodzianki. W tej chwili są obrabiane małe prezenciki, którymi się lada dzień pochwalę.
OdpowiedzUsuńAlojko - Twoje kartki też budzą chęć pożądania :)
Piękne prace linorytowe :)
OdpowiedzUsuńMasz zdolne dzieciaki w przedszkolu!
Śliczna produkcja !!!
OdpowiedzUsuńRudlis - linoryty zrobione przez starsze dzieci i nie pod moim okiem, a Sylwii Nowak.
OdpowiedzUsuńAnnar - dobrze, że już koniec tej produkcji )))
Cieszę się,że się Wam podobają i dziękuję za miłe słowa.