Użyte materiały to papier Merry & Bright - Wermth -- Amy Teets Designes, materiałowe kwiatki (chyba Primy, ale głowy nie dam), ów stempel, zwykły karton i szablony do wytłaczania (cuttlebug).
Motyl w zbliżeniu, pokolorowany kredkami
Środki kwiatów są przyklejone warstwą klejącą do góry, bo draństwo nie chciało się rozpuścić. Ten klej na zewnątrz też ciekawie wygląda.
Świetny ten motyl, lin_ko, dobrze że go wyciągnęłaś z szuflady!!Karteczka bardzo ciekawa i faktycznie, klej z kwiatków wygląda interesująco!
OdpowiedzUsuńabsolutnie nie zamykaj motyla w szufladzie!!! na wiosenne karteczki jest idealny...normalnie aż pozazdrościłam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLejdik ... jak wyciągnęłam tak nie schowałam. Leży na parapecie i wygląda słonka :), a przyda się bo mam pomysł na decupażowe jajco wielkości małego słonia, które kilka dni temu zakupiłam w empiku. Absolutnie nie powinnam tam wchodzić )))
OdpowiedzUsuńBarbarko tak jak wyżej napisałam... motyl będzie w użyciu )))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie