Szkoda jest wtedy jak krowa wpadnie do studni bo ani krowy ani wody... mnie było szkoda resztek papieru ze skorupkowych kartek więc wycięłam z resztek następne. Te są mniejsze, ale są.
Tu następna
Tu już zupełnie inne. Pierwsza zrobiona w porywie oglądanych stron ze scrapem. Hmmm... Ładna? Nie bardzo. Wolę bardziej proste. Ale "jak se zrobiłam to se mam"
i na koniec zielona z sizzixowymi wycinankami.Trochę taka "trącnięta" prymitywem, ale niech sobie już jest.
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
Kompletnie nie rozumiem co chcesz od tych 'trącniętych', bo dla mnie zielona jest super!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ta inspirowana skrapami, świetne kolorki i ten efekt 3D, fajowska!
Patencik na skorupki już znajomy i dobrze się ogląda, reasumując- postarałyście się koleżanko, piękne!!!
aż się zapłoniłam z radości. Lejdik .. masz buziola w czółko ;)
OdpowiedzUsuńo jacie ;-)
OdpowiedzUsuń