Mało kolorowe, bo podobno biel i czerń to nie kolory (jak mawia jeden mój znajomy), ale mnie te dwie barwy bardzo pasują, zwłaszcza z dodatkiem wszelkich szarości.
Tu trochę się pobawiłam bo:
1) maski użyte w tym skrapie są mojego autorstwa - ślady stóp i jodełka parkietu (oczywiście zrobione na pazzlesie)
2) glimer misty perłowe zrobiłam domowym sposobem
3) )użyłam pasty akrylowej (którą jestem trochę rozczarowana)
4) baza skrapiszcza to naklejona serwetka na zwykły karton
5) do cieniowania zamiast kredy użyłam cieni do powiek
6) i najważniejsze... nie spaliłam drukarki bo użyłam folii nie z jakiegoś opakowania , tylko normalnej do kopiarek. Niestety. Nie udaje się nią przenosić nadruków na papier tak jak to robiłam przy użyciu zwykłego celofanu. A szkoda. Niestety... nie mogę sobie pozwolić na kolejne psucie rzeczy, która z racji swej budowy i oprogramowania jest "nie do zepsucia"
Tu trochę się pobawiłam bo:
1) maski użyte w tym skrapie są mojego autorstwa - ślady stóp i jodełka parkietu (oczywiście zrobione na pazzlesie)
2) glimer misty perłowe zrobiłam domowym sposobem
3) )użyłam pasty akrylowej (którą jestem trochę rozczarowana)
4) baza skrapiszcza to naklejona serwetka na zwykły karton
5) do cieniowania zamiast kredy użyłam cieni do powiek
6) i najważniejsze... nie spaliłam drukarki bo użyłam folii nie z jakiegoś opakowania , tylko normalnej do kopiarek. Niestety. Nie udaje się nią przenosić nadruków na papier tak jak to robiłam przy użyciu zwykłego celofanu. A szkoda. Niestety... nie mogę sobie pozwolić na kolejne psucie rzeczy, która z racji swej budowy i oprogramowania jest "nie do zepsucia"
Znajomy się nie zna :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
OdpowiedzUsuń