W sobotę udało mi się wyszperać kilka bardzo fajnych rzeczy. Przede wszystkim znalazłam dwie skrzynki o sporych rozmiarach, które dawno temu służyły komuś jako pojemniki na chleb. Mnie będą służyły (po przeróbce) jako pojemnik na wstążki i inne przydasiowe bambetle.
Teraz prezentują się naprawdę fajnie, ale to dzięki potraktowaniu ich "maryśką". Razem z em_ką wyszperałyśmy jeszcze i inne cudaśki, ale one będą obfotografowane i pokazane jak będę miała więcej czasu. Na dziś tylko chwalę się skrzynkami.
I na koniec... Na targu ujęła mnie duża, metalowa , emaliowana skrzynka na chleb. Piękne w niej było zdanie "Daj nam chleba powszedniego". Niestety... drańsko droga. No cóż.. może innym razem ?
Teraz prezentują się naprawdę fajnie, ale to dzięki potraktowaniu ich "maryśką". Razem z em_ką wyszperałyśmy jeszcze i inne cudaśki, ale one będą obfotografowane i pokazane jak będę miała więcej czasu. Na dziś tylko chwalę się skrzynkami.
I na koniec... Na targu ujęła mnie duża, metalowa , emaliowana skrzynka na chleb. Piękne w niej było zdanie "Daj nam chleba powszedniego". Niestety... drańsko droga. No cóż.. może innym razem ?
a kiedy dla mnie coś wyszukasz ??? ;-)
OdpowiedzUsuń