No właśnie i z tej okazji (żeby zdążyć ze wszystkim) czas zacząć kartkowe robótkowanie.
Na razie wyszło tak, a mężowskie komentarze? Hmmm.... Mężowa muza od jajec odleciała , stąd tylko jest ten jeden.
1. "Nie ma to jak kolorki na jajcach"
2. "Kolorków nabrały, a k....a nie spuchły! "
A tu już niemyszowate.
Na razie wyszło tak, a mężowskie komentarze? Hmmm.... Mężowa muza od jajec odleciała , stąd tylko jest ten jeden.
1. "Nie ma to jak kolorki na jajcach"
2. "Kolorków nabrały, a k....a nie spuchły! "
A tu już niemyszowate.
Te myszowate kartki są po prostu bombowe !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwój mąż tym razem jest wyjątkowo jajcarski!! A Myszki kochane - u la la !! :)))
OdpowiedzUsuńTa mysza świąteczna jest rozczulająca:) Z tradycyjnych kartek najbardziej podoba mi się ta w żółciach- taka niebanalna jest.
OdpowiedzUsuń...a kolekcji myszowatych stempli imponująca!! Pozdrawiam:)
jaaaka myszowata kolekcja stempli, zadraszczam :)
OdpowiedzUsuńi karteczki cudne