O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

poniedziałek, 24 września 2012

Drobiazgi

Zrobiłam je dla "moich dziecków" z okazji ich ślubu. Magiczne pudełka posłużyły jako  winietki na stoły.  Dłubałam się z tym długo, ale i  ludzi było sporo.
Dodam, że każde pudełko miało inne cytaty (wyszukane przez  Pannę Młodą) zaś zdjęcie to jej robota.


Madzia wymyśliła też rewelacyjne upominki dla gości w postaci albumów ze zdjęciami, z okresu ich dzieciństwa i narzeczeństwa. Oprawa do zdjęć w moim wykonaniu wyszła tak jak widać na poniższych zdjęciach.
Całośc  jest w kolorach biało jagodowych bo wesele było jagodowe :)



5 komentarzy:

  1. Matko, Linko, toż to masa pracy!!!Pięknie to przygotowałaś:)Ale to gratulować Ci trzeba? Twoje dziecka, to Twoje? Jak sama nazwa wskazuje?? Bo jak trzeba gratulować to ja pierwsza jestem:)
    Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oh quelle délicatesse et quelle élégance, biz

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludka ... istotnie to była masa pracy, ale już za mną.
    Cara , żebyś wiedziała. Ale to tylko część kompletu, jaki Madzia wymyśliła dla gości. :)
    Biz.... Tanks :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogrom gratulacji za ogrom pracy :) musiałaś się namęczyć, ale chyba robiłaś to z przyjemnością?! Dobrze myślę? :)
    te albumy są super, ciekawa jestem środeczków ;))

    pozdrawiam
    KaroDeco

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka