Taki właśnie jest mój następny album na zdjęcia, których mam całe mnóstwo i jeszcze trochę. Jestem z niego dumna))))) Cieszę się nim jak dziecko z nowej zabawki.
Album od początku do końca zrobiony przeze mnie. Robiłam go długo bo prawie miesiąc.
Album ma grzbiet oprawny w skórę ze spodni, które nosiłam gdy byłam młoda, szczupła i piękna;
okucie ze starej komody, które tu robi za element dekoracyjny; (ta komoda u mnie nie stała. Gdyby tak było to nie miałabym serca jakkolwiek ją uszkadzać. Uwielbiam starocie);
całym mnóstwem kartek i kalki ciętych ręcznie przez kilka nocy (bo wciągu dnia nie było kiedy;
nawiercanymi i szytymi kartkami.
Album od początku do końca zrobiony przeze mnie. Robiłam go długo bo prawie miesiąc.
Album ma grzbiet oprawny w skórę ze spodni, które nosiłam gdy byłam młoda, szczupła i piękna;
okucie ze starej komody, które tu robi za element dekoracyjny; (ta komoda u mnie nie stała. Gdyby tak było to nie miałabym serca jakkolwiek ją uszkadzać. Uwielbiam starocie);
całym mnóstwem kartek i kalki ciętych ręcznie przez kilka nocy (bo wciągu dnia nie było kiedy;
nawiercanymi i szytymi kartkami.
je comprends ta fierté, il est magnifique et d'une classe! biz
OdpowiedzUsuńBiz, je pense que tout le monde est heureux quand vous faites quelque chose de bien. Vous aussi, si vous avez :)
UsuńPiękny:) co tu wiecej powiedziec...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak myślisz. :)
UsuńWOW! Pierwsza klasa. Teraz się pochwal jak ty to wszystko tak cudnie pospinałaś :)
OdpowiedzUsuńAga. Karty i kalka są razem zszyte. Potem podkleiłam to płótnem, a na koniec wkleiłam w okładkę. Okładka jest robiona tradycyjnie, zgodnie ze sztuką introligatorską. Z resztą cały album jest tak właśnie zrobiony.
Usuńo kurdelek!!!!Rewelacja!!!! Cudo!!!!
OdpowiedzUsuń