Serwetki przygotowane na Dzień Mamy, który właśnie wczoraj świętowaliśmy. Oprócz prezentów było małe przedstawienie "O trzech Małgorzatkach" i troszkę występów tańcująco wierszykowanych :)
Dodam, że całe to przedsięwzięcie udało się nie tylko dzięki mojej, ale i dzięki pracy mojej zmienniczki Eweliny.
Obok każdej serwetki widać jej projekt wykonany na papierze.
Dla mnie oprócz rysowania i zaprasowania świetnym etapem pracy było słuchanie uzasadnień co jest narysowane i dlaczego właśnie to. A było tego troszkę, oj było ))))))
Urocze prace:)
OdpowiedzUsuńMłodzi artyści!!!
OdpowiedzUsuń