O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

wtorek, 5 listopada 2013

jesiennie i nie szaro

W całym   zawodowym kołowrotku staram się robic wszystko, aby  czerpać z pracy  radość. Gdy widzę  konkretne efekty, to  serce rośnie i chce się  robić dalej.
Tu  maleńka migawka tego, co  robiły moje  "świeżutkie" czterolatki. Piszę "świeżutkie" bo dzieciaki  w 90%  swoją edukację przedszkolną  rozpoczęły we wrześniu tego roku.
Tu  nasz  las. Robilismy go kilka dni. Wpierw były drzewka. Potem jeżyki, a na końcu muchomory. I właśnie z tych grzybków  jestem wyjątkowo zadowolona. Bo właśnie one są  mojego pomysłu od początku do końca :) Materiały do ich użycia to: wytłoczki po jajkach, rurki ze szpulek po niciach, kolorowa bibuła, farby tempery, klej magik. I to co najważniejsze - ogromne zaangażowanie moich Smoków. Dodam jeszcze, że  więcej grzybów i jezy sie nie zmieściło w naszym lesie, choć jego rozmiary to 50x 70 cm








1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka