po morskich opowieściach mojego mąższszszszczzzzny i obejrzeniu zdjęć naszła mnie ochota na coś ciepłego i bardzo energetycznego. I tak powstały te oto dwie kartki. Kwiatki i koliber są wycięte pazzlesem. Koliber jest delikatnie embosowany. Zdjęcie nie oddaje uroku tego zabiegu, który pozwolił ładnie podkreślić wszystkie linie ciała mojego koliberka. Acha.Ten koliberek to wzór wykrojnika, który jest dostępny w naszych craftowych sklepach. Mój koliberek mierzy 11 x 7 cm.
A tu troszkę zmarzłam:))))))))))
Klify przy Sassnitz i hotele. Wg mąższczyzny całkiem fajne miejsce na urlop. Zwłaszcza gdy ktoś lubi wygody. My niestety lubimy niewygody więc w hotelach tych nie będziemy wynajmować apartamentów. Zostają nam koje i keje w różnych portach np takich jak na Bornholmie.
A tu trochę Bornholmu. Port rybacki Hasle
lumineux et ensoleillé, biz
OdpowiedzUsuń