Hurrrrraaaaa!!! ))))))))))))))))))))
Dziś zdałam egzamin czeladniczy na introligatora. Wszak nie będę pracowała w tym zawodzie, ale cieszy fakt, że dzięki Panu Marianowi tyle umiem. Ten egzamin to podziękowanie dla niego. Za cierpliwość, zyczliwość, wiarę i nauczenie mnie tego, co piękne. ))))))))))))
Ech.... radość mnie rozpiera.
A to moje prace.
2 teczki ozdobne (jedna w introkalu, druga w kanafasie), 1 okładka z czarnego, lakierowanego papieru z dodatkami stemplowanego przeze mnie papieru pakowego, i dwie książki.
Komedie Fredry to oprawa w introkalu ze złoceniami, zaś druga książka, to stare wydanie "Nad Niemnem". Zreperowane przeze mnie, zszyte i oprawione w półskórek czyli grzbiet i rogi ze skóry, zaś wyklejki ze scyzurą. Na grzbiecie zwią(ę)zy. Całkiem fajna rzecz. ))))))
Ksiazki mam, teczki wraz z okładką zostały zabrane ))))))
Nie szkodzi. Zrobię następne. W końcu teraz umiem to robić fachowo.
Dziś zdałam egzamin czeladniczy na introligatora. Wszak nie będę pracowała w tym zawodzie, ale cieszy fakt, że dzięki Panu Marianowi tyle umiem. Ten egzamin to podziękowanie dla niego. Za cierpliwość, zyczliwość, wiarę i nauczenie mnie tego, co piękne. ))))))))))))
Ech.... radość mnie rozpiera.
A to moje prace.
2 teczki ozdobne (jedna w introkalu, druga w kanafasie), 1 okładka z czarnego, lakierowanego papieru z dodatkami stemplowanego przeze mnie papieru pakowego, i dwie książki.
Komedie Fredry to oprawa w introkalu ze złoceniami, zaś druga książka, to stare wydanie "Nad Niemnem". Zreperowane przeze mnie, zszyte i oprawione w półskórek czyli grzbiet i rogi ze skóry, zaś wyklejki ze scyzurą. Na grzbiecie zwią(ę)zy. Całkiem fajna rzecz. ))))))
Ksiazki mam, teczki wraz z okładką zostały zabrane ))))))
Nie szkodzi. Zrobię następne. W końcu teraz umiem to robić fachowo.
No super:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńTaki fach w ręku to jest coś!
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
gratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńjestem szczęściarą, że posiadam jedno Twoje dzieło ;-)
To proszę jaka zdolniacha z Ciebie. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPani fachowiec :)
Gratulacje - a mnie chyba by się podobała taka praca - dawanie drugiego życia książkom...
OdpowiedzUsuńDziękuję za gratulacje. Jest mi ogromnie miło, że to doceniacie. )))))
OdpowiedzUsuń