Album o dzieciaczkach jednej bardzo sympatycznej rodziny. Zrobiony z potrzeby chwili i sympatii jaką darzę zarówno dzieciaki jak i rodzicow tejże czeladki.
W albumie wykorzystałam papiery z kolekcji Lavewnder Emotions (autorstwa Anny Marii Wolniak) oraz jakieś resztki innych, wykrojniki spellbinders i dziurkacz - kwiatek, wszelkiego rodzaju wstążki, tasiemki oraz ćwieki od Endiego
W albumie pozostawiane puste miejsca w tagach , kopercie i innych zakamarkach na rodzinne uzupełnienia, ale to już rodzinne zadanie .
O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za odwiedziny
To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka
lin_ka
Bardzo dobrze rozgryzłaś temat, albumy dla dzieci robi się trudno ale świetnie sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super sprawa!!! Bardzo pomysłowy prezent!! Ech, ze Ty tak daleko mieszkasz, zapraszałabym baaardzo czesto do siebie;)))
OdpowiedzUsuńLi_ko, a myszate to będą jeszcze???Chętnie poczytałabym komentarze M;):D:D
Pozdrowienia:)
bardzo pięknie, jak z resztą wszystko co robisz :D Pomysłowo, jak Asia piszę no i ja nie wiem ile bym musiała siedzieć nad taką dużą pracą!! Ale chyba opłaciło się ,co?
OdpowiedzUsuń