O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

piątek, 27 stycznia 2017

Z braku laku ..... i kit dobry

Tak jak w tytule tego postu....
Jak się nie ma tego co się lubi , to się lubi co się ma. Ja lubię do wszelkich "ozdóbkoustrojstw" kulki na żyłce, ale nie zawsze mam je pod ręką. W takich sytuacjach radzę sobie jak umiem.
A poradziłam sobie tak jak na zdjęciach poniżej.


Zrobienie tych kulek nie jest trudne. Wystarczy dobry klej (introligatorski CR, który można znaleźć pod nazwą PAPERMAX. Koszt kg pudełka to niecałe 10 zł), styropianowe kulki, folia okładkowa i puszek do paznokci, kupiony za 2 zł. w sklepie z chińszczyzną.





 

Ot i wszystko.
Niestety, nie zrobiłam zdjęć z kulkami wykorzystanymi w kartce.

2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka