W ramach przeszukiwania kompa w poszukiwaniu ważnych zdjęć, znalazłam trochę rzeczy, które zrobiłam dawno temu. Tych znalezisk jest kilka. Na początek maska.
W naszych sklepach jest ich sporo i w różnych cenach. Samemu taką maskę też można zrobić. I nie potrzeba do tego specjalnych urządzeń, ale można też i przy ich wykorzystaniu.
Ja swoją zrobiłam przy użyciu pazzlesa na arkuszu co przypomina cienki plastik. W każdym razie jest grubszy od tego, z jakich są kupne maski, ale i tak się sprawdza.
Jęsli ktoś jest zainteresowany wzorem do wycięcia w formacie wpc to wystarczy się odezwać, a go udostępnię.
W naszych sklepach jest ich sporo i w różnych cenach. Samemu taką maskę też można zrobić. I nie potrzeba do tego specjalnych urządzeń, ale można też i przy ich wykorzystaniu.
Ja swoją zrobiłam przy użyciu pazzlesa na arkuszu co przypomina cienki plastik. W każdym razie jest grubszy od tego, z jakich są kupne maski, ale i tak się sprawdza.
Jęsli ktoś jest zainteresowany wzorem do wycięcia w formacie wpc to wystarczy się odezwać, a go udostępnię.
Chorowałam na to urządzenie od kilku lat. W sobotę szczęśliwym trafem udało mi się kupić bardzo okazyjnie używane. Właśnie kurier mi je wniósł do domu. Wypakowałam i nawet boję się włączyć :) Musze je najpierw sprawdzić, ale muszę wiedzieć jak je uruchomić, aby jeżeli wynikną jakieś uszkodzenia nie były one z mojej winy. Mam kilka pytań przed uruchomieniem, więc jeżeli mogę się odezwać, będę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńChorowałam na to urządzenie od kilku lat. W sobotę szczęśliwym trafem udało mi się kupić bardzo okazyjnie używane. Właśnie kurier mi je wniósł do domu. Wypakowałam i nawet boję się włączyć :) Musze je najpierw sprawdzić, ale muszę wiedzieć jak je uruchomić, aby jeżeli wynikną jakieś uszkodzenia nie były one z mojej winy. Mam kilka pytań przed uruchomieniem, więc jeżeli mogę się odezwać, będę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie chcesz wymienić się doświadczeniami...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie chcesz wymienić się doświadczeniami...
OdpowiedzUsuń