O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

wtorek, 28 kwietnia 2015

Rakieta wg smokowego projektu

Czasami dopadają mnie szalone pomysły, które  realizuję ze swoimi wychowankami. Kto się przy tym  lepiej bawi? Trudno powiedzieć. Chyba wszyscy razem. W każdym razie tak było i tym razem gdy podrzuciłam moim "Smokom" pomysł zbudowania rakiety. Było wszystko: planowanie, projektowanie,  taśma produkcyjna, montowanie i  na koniec zabawa w eksplorowanie  kosmosu. Rakieta jest wielka. Mierzy sobie przeszło 2 metry. Zbudowana z kartonów, folii aluminiowej, butelek PET, krepiny, starego kalendarza i masy porcelanowej. Montowana za pomocą taśmy klejącej (w dużej ilości), zszywaczy, kleju. Wszystko robione przez moje  5 letnie dzieci samodzielnie (jak zawsze). Moja rola polegała na dopilnowaniu by w czasie pracy nic się im nie stało, inspirowaniu ich do  poszukiwania sposobów radzenia sobie z napotkanym problemem i by się dobrze bawiły.
Dodam, że górne  bulaje  są otwierane ponieważ mają "szyby"


Smokowa rakieta posiada wszystko:
monitor z wyświetlaczem układu planetarnego i komputer pokładowy


toaletę , i drążki sterownicze (z racji braku miejsca obok toalety)  :))))))
sygnaturki pozwalające rozpoznać czyj to pojazd  (dodam, że ja  napisałam tylko wyraz "grupa", reszta napisu jest autorstwa Tomka)

 Tu już  zabawa :)))


3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka