O mnie
- lin_ka1
- lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.
poniedziałek, 24 lutego 2014
niedziela, 23 lutego 2014
prosto i bez szaleństw
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i zostawienie śladu w postaci komentarza. To miłe i mobilizujące. Jeszcze raz dziękuję.
A tu dwie kartki. Wszak mało atrakcyjne, ale zrobione na szybko, z potrzeby chwili.
A tu dwie kartki. Wszak mało atrakcyjne, ale zrobione na szybko, z potrzeby chwili.
piątek, 21 lutego 2014
męski LiM czyli wyzwanie nr 159
Less is More - Tydzień 159
MASCULINE
Moje męskie kartki poszły jakoś tak serią. Dawno nie robiłam niczego szachowego, a tu akurat nadarzyła się okazja, bo kolega ma urodziny, a w LiM też napatoczył się idealnie męsko -chłopięcy temat.
część to stempel, część wycinanki zrobione przy użyciu pazzlesa.
niedziela, 9 lutego 2014
piątek, 7 lutego 2014
Myszowata walentynka
Po długiej nieobecności jakos cięzko się zabrać za cokolwiek, ale ... udało się. Ba, nawet "myszowate" powróciły do łask. Tym razem kartka (jedna z pięciu) zrobiona na prośbę mojego mistrza - Pana Mariana. Jak zwykle nie obyło się bez komentarza mego mążżżżzszczyzny
1.Ja p....ę, ależ wyłysiałeś!!!
2. W czółko, w piórko..... i odlot.
1.Ja p....ę, ależ wyłysiałeś!!!
2. W czółko, w piórko..... i odlot.
Subskrybuj:
Posty (Atom)