O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

środa, 17 kwietnia 2013

Sprezentowany mi staloryt

To prezent jaki dostałam od Pana Mariana. Staloryt, który był jedną z jego prac na studiach.To  cudeńko ma przeszło 40 lat, a jakże młodo się prezentuje ))))
Świetnie odbija się na wszelkiego rodzaju papierach. Sprawdziłam ))))


6 komentarzy:

  1. Świetna praca! Ja próbuje zrobić małego motylka i za chiny... nie idzie...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem nią zachwycona. Tym bardziej, że Pan Marian jest kubistą i ta praca w takim właśnie stylu jest w jego dorobku jedną z niewielu. (Jeśli nie jedyną) Ja w każdym razie innych nie widziałam. Choć prac się namacałam, naoglądałam, nazachwycałam nimi i część dostałam ))))))))

      Usuń
  2. Faktycznie przecudny! A możesz pokazać jak odbija się tym na papierze? I oczywiście jeden taki dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorka, oczywiście ,że pokażę, ale nie już, natychmiast, bo na dzień dzisiejszy nie dysponuję farbami drukarskimi. Mam odbitki w tuszu, ale nie są tak efektowne, jak te drukarskie. Jak się tym pobawię i obfotografuję to na pewno wrzucę na bloga. Kilka będzie Twoich :)

      Usuń
  3. wouah! superbe! original et tellement beau...biz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka