O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

poniedziałek, 12 marca 2012

cukierkowa, że aż mdli

Znalazłam w pudełku z resztkami dwie odbitki stempli, które kiedyś dostałam za jakąś wymianę. Pokolorowałam je i zaczęłam robić kartki. Kolorowanie mazakami nie jest moją mocną stroną. I widać tu , że  tło jest źle  zrobione, ale jak rzecze powiedzenie "lepsze jest wrogiem dobrego"  spieprzyłam.  Cóż. Człek uczy się na błędach (albo i nie !!!)
Kartka ma dwa  cekiny w postaci motylków, co  nie wygląda zbyt efektownie na zbliżeniu, ale  kartkę jakoś wypełnia, zachowując jako taką równowagę optyczną



3 komentarze:

  1. Kartka bardzo fajnie wygląda:) Chyba się trochę czepiasz;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie - ja bym się nie czepiała - kartka dla jakiejś małolaty jak znalazł! Mnie się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. :)
    Tak żeby specjalnie to nie, ale trochę nie ten teges, że zazdroszczę wielu osobom umiejętności rewelkowego cieniowania. Też bym tak chciała, a tu kicha. Stąd te żale to do swoich umiejętności i lenistwa w tej materii.
    Natomiast ta cukierkowość to jest jednak coś mdlącego, jak krówki z bitą śmietaną polane syropem miodowym. Jak kiedyś będę miała wnuczkę to wtedy powinno mi się zmienić. Na razie (jednak) jestem zwolenniczką doprawiania bardziej stonowanego. Ale posmakowanie czegoś takiego to dobra szkoła, bo widać, że coś się lubi, a czegoś nie za bardzo ))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka