O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

środa, 4 stycznia 2012

Czerń i złoto

Moje pudełko z kartkami urodzinowo-imieninowymi świeci pustkami. Stąd chcąc je uzupełnić  zrobiłam takie dwie. Obie z dominacją czerni i złota. Dla mnie bardzo eleganckie kolory. Choc badziewnie też można je obrobić.

Ta dla mnie samej jest małym zaskoczeniem. No bo  jakoś do tej pory srebro i złoto razem ze sobą ni jak nie szły w parze, a tu wręcz odwrotnie. Wzajemnie się uzupełniły.


6 komentarzy:

  1. Pięknie je skomponowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ciekawe ze mnie rowniez w tym samym czasie wzielo na eksperyment ze srebrem i zlotem. Pokaze zaraz po zrobieniu zdjecia. Jezeli pytasz o wykorzystanie blaszek to pomysly rodza sie tylko wtedy jak mam wysypane przed soba blaszki nie jedna tylko kilka i wtedy blaszka do blaszki metoda prob i bledow rodzi sie jakis stworek. A ze bogato? one tak maja... ornament do ornamentu to jak moze byc?!?! Sa bogate same w sobie.Pamietasz narozniki? Wpadlam na pomysl ze do zrobienia wisiora tez sie doskonale nadaja, pokaze probke...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne - zawsze wydawało mi się, że połączenie czarnego ze złotem wychodzi pogrzebowo, ale u Ciebie wyszło fantastycznie. Zwłaszcza pierwsza mnie urzekła!
    PS Dziękuję za całe mnóstwo przydasiowych przydasiów - wczoraj wieczorkiem odebrałam z poczty. :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieki całe mnie tu nie było... Bardzo eleganckie kartki. Ta pierwsza zdecydowanie moją faworytką:) Halinko, chciałam Ci życzyć tego, co najlepsze w Nowym Roku.. no i mam nadzieję, do zobaczenia kiedyś:*
    Choć zimy nie lubię to jednak zazdroszczę Ci tego Nowego Roku w tej aurze:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka