O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Na lenia

Co się robi żeby odwlec konieczną robotę do zrobienia, na którą się w ogóle nie ma ochoty?  Nooo, właśnie ... kartki. Stąd powstała  taka. Wszak  motto  dziś do mnie nie pasujące, bo ja raczej jestem jak ten leń na kanapie, ale ....


Kartka jak zwykle warstwowa, bez cieniowań, uzyte materiały to : karton wizytówkowy len  biały, papier do scrapu (nie pamiętam jak firma- bo jakżeby inaczej ;/) , dziurkacz MS, wykrojnik PravoCraft i spellbinders.

niedziela, 27 czerwca 2010

Ciutkę ślubnie

Tu tylko zajawka w postaci kartki i okładki albumu ślubnego, który zrobiłam w prezencie dla koleżanki.
 Niestety nie pokazuję całości, bo nie  pytałam o zgodę, a bez tego ani rusz. W końcu  prezentem powinni się wpierw cieszyć obdarowani , pomacać go i pooglądać, a potem i może cieszyć. Jeśli będę miała zgodę pokażę  resztę.  Powiem tylko, że  papier graphic 45 jest diablo ciężki do połączenia. W każdym razie dla mnie. Stąd w albumie  sporo moich udziwnień, w kartce z resztą też, bo "graphic'a" połączyłam z papierami własnej kompozycji.


kartka wielkości niewielkiej, choć zdjęcie tego nie pokazuje

      okładka albumu o wielkości 21 x 22 cm.

okładka dla zakonnika

Miałam tylko życzenia napisane przez koleżankę,  dwie godziny czasu i pustkę w głowie. Dlatego wyszło tak jak wyszło.
A swoją drogą jako żeglarz  powinnam mieć odebrany patent bo zapomniałam jak się wiąże "beczki". Szczęście, że mój osobistyczny instruktor był pod ręką, bo pewnie te 2 godziny okazałyby się niewystarczające. W każdym razie beczki  zawiązane własnopalczasto. :)

podziękowań ciąg dalszy

Podziękowanie jak podziękowanie, kartka  niczym specjalnym się nie wyróżnia, ale pokazuję ją  bo mnie się podoba. Prosta, dla faceta zdecydowanego, nie ingerującego w moje pomysły, ale  je wspierającego. I o dziwo, po raz pierwszy  kartkę zrobiłam w kilka minut. Ona się po prostu zrobiła sama.


Zaskoczenie

Pokazuję dopiero teraz  bo w ferworze szaleństwa końca roku , przygotowań ślubnego prezentu i wszelkich domowych obowiązków  nie miałam  czasu na to by się pochwalić czymś co mnie  totalnie zaskoczyło. Otóż zostałam mile zaskoczona przez Carrantouhill, która na spotkaniu w Katowicach  wręczyła mi śliczny wisior.
W moich kolorach i ze ślicznych kamieni. Natalko jeszcze raz dziękuję :)

wtorek, 15 czerwca 2010

Podziękowania z przyrodą w tle i nie tylko

Wreszcie po 1,5 roku  folder  cuttlebug'a  z sową doczekał się wykorzystania, a motyl (wykrojnik Quickutz) wyfrunął z pudełka . To podziękowania dla nauczycielki szkoły podstawowej.

niedziela, 13 czerwca 2010

Męska kartka

Właśnie. Bardzo męska. Osoba, która ją zamówiła podała takie dane:
- kartka ma być dla  mężczyzny w bardzo dojrzałym wieku,
- pan jest po wielu doświadczeniach życiowych;
-kartka  ma pokazać, że mi zależy na tym panu
- ma być elegancka i stonowana, bo ów pan  taki właśnie jest.
no to zrobiłam....

kartka jest zrobiona z papierów graphic 45 z kolekcji "Times Noveau Collection"  i "A proper gentelman", którymi jestem zachwycona.

Kartka jest warstwowa. Mało  jest to widoczne na powyższym zdjęciu, więc tu  zbliżenie.

piątek, 4 czerwca 2010

Bucikom mowię dość

Zrobione na specjalne zamówienie. Mają być dane jako podziękowania  dla babci, dziadka i rodziców chrzestnych. Zrobiłam. Napisy są wsadzone jako tagi wyciągane spod bucików.
Ufff...... Na tym kończę produkcję  obuwniczą.
I bardzo mnie to cieszy.

kupiłam nie patrząc

noooo... jestem "d...a wołowa" bo robiąc zakupy z rozpędu  przycisnęłam ikonkę z tym folderem, który już mam. Dlatego też chcę się pozbyć tej  płytki cuttlebug. Cena 14 zł plus koszty przesyłki.


Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o wiadomość. Dodam tylko, że wzorek to pepitka, która  na papierze prezentuje się bardzo ciekawie, a można to zobaczyć tutaj
Przypomnę się  też z wykrojnikiem sizzixa, który też jeszcze został z nadwyżek .

ciut ślubnie dla Lejdik

Lejdik już pokazała na swojej stronie  to co  u mnie zamówiła więc i ja mogę sobie pozwolić na pokazanie  tej kartki. Kartka miała być  "taka w sam raz" . Wyszła tak jak na zdjęciu.  Materiały użyte to  perłowo złoty papier (nie mam pojęcia jakiej firmy), bordowy karton 220g, metalowa ramka TH, płytka wytłaczająca (chyba pravo  craft). Dodam tylko, że tu kartka jest jeszcze w "rozsypce", bo wpierw projekt musiał  być zatwierdzony . :)

Do adresatki  poszła już  posklejana ))))))))))

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka